PRZEGLĄD KOSMETYCZNEGO SAFETY GATE 2024
Przeczytajcie i zobaczcie, jakie produkty uznano za stanowiące zagrożenie i dlaczego nie zawsze nawet dokładna lektura etykiety nam nie pomoże.
1/23/202517 min read


To już moje 3 podsumowanie zgłoszeń produktów kosmetycznych do Safety Gate.
Przeczytajcie i zobaczcie, jakie produkty uznano za stanowiące zagrożenie i dlaczego nie zawsze nawet dokładna lektura etykiety nam nie pomoże.
Krótko o tym, czym jest Safety Gate
Safety Gate to ogólnodostępna platforma na stronie Komisji Europejskiej, której celem jest zbieranie zgłoszeń na temat produktów nieżywnościowych, mogących stanowić zagrożenie. Zgłoszenie do Safety Gate nie powoduje automatycznego wycofania z rynku we wszystkich państwach UE – jest to traktowane jako ostrzeżenie, którym mogą posługiwać się organa kontroli oraz oczywiście konsumenci. W najbliższym czasie, w związku z GPSR (czyli nowym Rozporządzeniem o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów) Safety Gate czekają pewne zmiany, które mają zwiększyć jego „moc” oddziaływania.
Safety Gate 2024 ogólnie
W 2024 roku odnotowano 4137 zgłoszeń w Safety Gate. 36% z nich (najliczniejszą grupą) stanowiły zgłoszenia produktów kosmetycznych. Na dalszych miejscach pod względem liczby zgłoszeń znalazły się kolejno: zabawki, sprzęt elektroniczny, artykuły samochodowe i produkty chemiczne. Liczba zgłoszeń kosmetyków jest prawie o połowę większa niż za rok 2023.
Kosmetyczny Safety Gate – ogólnie
W Safety Gate zarejestrowano ok. 1500 zgłoszeń kosmetyków. Zdecydowana większość (40%) zgłoszonych produktów kosmetycznych pochodziła z Włoch, później z Francji (12%) i Niemiec (7%). Ponad 5% zgłoszonych kosmetyków pochodziła z Polski (byliśmy 6 w kolejności, wszystkie zgłoszenia dotyczyły obecności Lilialu – o tym więcej za chwilę). Jeśli chodzi o kraje, które dokonywały zgłoszeń, to również przodowali Włosi, przed Węgrami i Czechami. Polska nie zgłosiła żadnego kosmetyku, podobnie jak w roku 2023.
98% kosmetycznych zgłoszeń dotyczyło zagrożeń z kategorii „chemiczne”. Oprócz nich wystąpiły jeszcze zagrożenia mikrobiologiczne (17 zgłoszeń), środowiskowe (12 zgłoszeń), tzw. inne i oparzenia. Podstawową wykazywaną niezgodnością była sprzeczność z wymogami Rozporządzenia Kosmetycznego 1223/2009, ale pojawiło się też powoływanie na:
· Food Imaginative Directive (87/357/EEC), które od grudnia 2024 nie ma już zastosowania, gdyż została zastąpiona Rozporządzeniem o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktu (tzw. GPSR, 2023/988) – zgłoszenia o produktach przypominających żywność;
· Rozporządzeniem REACH (1907/2006) – Załącznik XVII REACH pozycja 68 (dotycząca perfluorowanych kwasów karboksylowych i ich soli) oraz Rozporządzenie POP (ang. persistent organic pollutants, czyli trwałych zanieczyszczeniach organicznych) 2019/1021 – zgłoszenia dotyczące PFAS.
Warto zauważyć, że zgłoszenia dotyczyły także produktów sprzedawanych online, choć dotyczyły one niecałych 5% alertów.
Jeśli chodzi o kategorie zgłaszanych produktów, to są one pokazane na wykresie poniżej. Bezsprzecznie ten „wyścig” wygrały perfumy, wody toaletowe i wszelkie inne produkty zapachowe, następnie produkty pod prysznic i do kąpieli, produkty do ciała (np. balsamy, kremy), antyperspiranty i dezodoranty.




Zagrożenia chemiczne
Zgłoszenia z kategorii "chemiczne" dotyczą:
· obecność w składzie substancji zakazanych,
· obecność w produkcie składników, które nie zostały wymienione na etykiecie (a powinny),
· przekroczenie dozwolonych maksymalnych stężeń dla składników,
· niewłaściwe użycie składników.
To, czego konkretnie dotyczyły, pokazuję poniżej (nie podaję ilości zgłoszeń, bo są to dosłownie pojedyncze zgłoszenia lub dotyczące kilku/kilkunastu– produktów). Tak jak w 2023 roku, zgłoszenia dotyczące obecności Lilialu stanowiły prawie 92% wszystkich zgłoszeń dla kosmetyków.
SUBSTANCJE ZAKAZANE
Butylphenyl Methylpropional (Lilial) - W zgłoszeniach podano: „According to the list of ingredients, the product contains 2-(4-tert-butylbenzyl) propionaldehyde (BMHCA), which is prohibited in cosmetic products. BMHCA may harm the reproductive system, may harm the health of the unborn child and may cause skin sensitization.” Jako alergen zapachowy, Lilial musiał być wymieniany w składzie produktu na etykiecie, stąd bardzo łatwa identyfikacja takiego zagrożenia. Znacząca większość produktów z alertów, to produkty na skraju daty ważności, nie wycofana na czas z rynku, podejrzewam, że przede wszystkim z winy dystrybutorów.
Lilial od 1 marca 2022 roku musi być klasyfikowany jako substancja Repr. 2, czyli podejrzewa się, że działa szkodliwie na płodność lub dziecko w łonie matki. Ponieważ Rozporządzenie Kosmetyczne zakazuje obecności substancji CMR w kosmetykach, a SCCS nie wydało pozytywnej opinii na temat tego składnika, został on od tej samej daty objęty zakazem stosowania w kosmetykach.
Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde (Lyral, HICC) - W zgłoszeniach podano:
“According to the list of ingredients, the product contains hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde (HICC), which is forbidden in cosmetic products. HICC may cause an allergic skin reaction.”
Lyral posiada zharmonizowaną klasyfikację Skin Sens. 1A, a w opinii SCCS (SCCS/1459/11 – ta sama, która zaleciła dodanie tzw. nowych alergenów zapchowych) wskazano, że jest jedną substancji, która najczęściej powoduje występowanie reakcji alergicznych. Od 23 sierpnia 2021 Lyral nie może znajdować się w produktach udostępnianych w UE.
Trisodium NTA (Nitrylotrioctan trisodu, ang. Trisodium nitrilotriacetate) - W zgłoszeniu podano:
„According to the ingredients list, the product contains Trisodium nitrilotriacetate. This substance is harmful if swallowed, causes serious eye irritation and can cause cancer.”
Posiada zharmonizowaną klasyfikację Carc. 2, czyli podejrzewa się, że powoduje raka. Rozporządzenie Kosmetyczne zakazuje obecności substancji CMR w kosmetykach.
Hydroquinone - Zgłoszono kremy i balsamy rozjaśniające zawierające Hydroquinone, w stężeniu od 1,01% do 8,1%. „Hydroquinone may cause an allergic skin reaction and causes serious eye damage.”
Hydroquinone znajduje się w Załączniku II Rozporządzenia Kosmetycznego (wśród substancji zakazanych) oraz III (dozwolony tylko w preparatach do sztucznych paznokci i tylko do użytku profesjonalnego w maksymalnym stężeniu 0,02%). Hydroquinone jest substancją CMR kategorii 2 – podejrzewa się, że działa mutagennie (Muta. 2) i rakotwórczo (Carc. 2).
Produkty z Hydroquinone zgłoszone w Safety Gate w 2024 roku.


p-Hydroxyanisol (Mechinol) - W zgłoszeniu zapisano: „Mequinol is harmful if swallowed, causes serious eye irritation and may cause allergic skin reaction”. Zgłoszenie dotyczyło zestawu żelowych lakierów do paznokci.
Mechinol jest dozwolony do używania w kosmetykach w takich samych warunkach, jak Hydroquinone – tylko w produktach profesjonalnych do sztucznych paznokci, w stężeniu maksymalnie 0,02%. Zgodnie z CLP jest klasyfikowany jako substancja wywołująca podrażnienie oczu i mogąca powodować reakcje alergiczne skóry.
Metale ciężkie (arsen, ołów, kadm, chrom, antymon) - Zgłoszony puder do ciała zawierał: 25,5 mg/kg arsenu, 105,7 mg/kg ołowiu i 1,22 mg/kg kadmu („Arsenic may cause cancer, may damage fertility or the unborn child, causes damage to organs through prolonged or repeated exposure. Lead is harmful to human health, accumulates in the body and may affect breast-fed or unborn children. Cadmium is harmful to human health because it accumulates in the body, can damage the kidneys and bones and it may cause cancer.”
Paletki cieni do powiek zawierały chrom i antymon - odpowiednio: pierwsza chrom 226 mg/kg i antymon (120 mg/kg), druga – chrom 592 mg/kg i antymon 141 mg/kg.
„Chromium is sensitising, can trigger allergic reactions and can cause cancer”
1 mg/kg to 1 ppm lub 0,0001%, co oznacza, że zawartość 226 mg/kg to inaczej 0,0226% lub 226 ppm
Chrom, kadm, ołów, arsen i antymon są zakazane w produktach kosmetycznych. Wiązane są one z wieloma negatywnymi skutkami dla zdrowia. Z drugiej strony metale ciężkie mogą stanowić zanieczyszczenie surowców, szczególnie pochodzenia mineralnego, takich jak pigmenty czy glinki. Artykuł 17 Rozporządzenia Kosmetycznego mówi:
„Dopuszczalna jest niezamierzona obecność małej ilości substancji niedozwolonej, pochodzącej z zanieczyszczeń składników naturalnych lub syntetycznych, procesu wytwarzania, przechowywania, migracji z opakowania, która przy zastosowaniu zasad dobrej praktyki produkcji jest ze względów technologicznych nie do uniknięcia” a ich obecność jest zgodna z Artykułem 3 – czyli cały produkt jest bezpieczny. Takiej oceny zanieczyszczeń dokonuje Safety Assessor podczas oceny bezpieczeństwa. Analizuje on poziom zanieczyszczeń i weryfikuje, czy jest on akceptowalny z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Nie istnieje ogólnounijny limit zawartości dla metali ciężkich. Jednak np. Niemcy (BfR) uznają, że maksymalna zawartość poniższych metali w gotowych kosmetykach może wynosić maksymalnie:
- ołowiu – 2 ppm,
- kadmu i rtęci – 0,1 ppm,
- arsenu – 0,5 ppm,
- antymonu – 0,5 ppm
(dla produktów do makijażu limit dla ołowiu wynosi 5 ppm, a arsenu – 2,5 ppm)
Przykłady produktów, w których zidentyfikowano metale ciężkie w Safety Gate w 2024 roku. W produkcie po prawej dodatkowo obecne były alergeny, których nie wymieniono w składzie według INCI.




Kosmetyki z D4 zgłoszone do Safety Gate w 2024 roku. Jak widać hasła o naturalności kosmetyku lub "dr" w nazwie nie gwarantują, że nie ma tam substancji zakazanych w kosmetykach.
Przykłady kosmetyków z PFOA, które zgłoszono w Safety Gate w 2024 roku.


CI 45170 - W zestawie kosmetyków do makijażu zidentyfikowano barwnik CI 45170..
CI 45170 jest zakazany w produktach kosmetycznych (Załącznik II). Listę dozwolonych w kosmetykach barwników zawiera Załącznik IV.
Zinc Pyrithione - W zestawie kosmetyków pielęgnacyjnych zidentyfikowano Zinc Pyrithione. „may damage the unborn child”.
Zinc Pyrithione jest zakazany od 01.03.2022 w kosmetykach (Załącznik II), ponieważ posiada klasyfikację Repr. 1B (może działać szkodliwie dziecko w łonie matki).
Wcześniej był stosowany jako konserwant i środek przeciwłupieżowy. SCCS nawet oceniło go jako bezpieczny w stężeniu maksymalnie 1% w produktach do włosów, ale ponieważ nie wykazano, że jest nie do zastąpienia, został zakazany.
Perfluorononyl Dimethicone - Zgłoszono 18 produktów zawierających Perfluorononyl Dimethicone – kosmetyki do włosów, eyelinery, kredki do oczu, kredki do ust.
„perfluorononyl dimethicone, which is a perfluorooctanoic acid (PFOA) related compound. PFOAs pose a risk to human health and the environment.”
Perfluorononyl Dimethicone nie jest zakazany przez Rozporządzenie Kosmetyczne, ale tzw. Rozporządzenie POP (Persistent Organic Pollutants Regulation 2019/1021) oraz REACH (Załącznik XVII, pozycja 68). Jest to pochodna perfluorowanych kwasów karboksylowych, zgodnie z REACH nie mogą być obecne w produktach po 25.02.2023 roku. Jest zaliczany do trwałych zanieczyszczeń organicznych , czyli substancji organicznych, które pozostają na stałe w środowisku, gromadzą się w organizmach żywych i stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzkiego i środowiska. Rozporządzenie 2019/1021 zakazuje wprowadzania do obrotu produktów będących pochodnymi kwasu perfluorooktanowego (PFOA). Substancje PFOA należą także do PFAS.
HEMA - Żelowe lakiery do paznokci (zestaw) zawierały 51,2% HEMA.
HEMA jest dopuszczona do stosowania tylko w kosmetykach profesjonalnych – do paznokci. Zgłoszony zestaw był przeznaczony dla ogółu społeczeństwa.
Żelowe lakiery do paznokci zawierające składnik HEMA, zgłoszone do Safety Gate w 2024 roku. Dodatkowo produkty te zawierały Hydroquinone oraz Mequinol, które nie mogą być obecne w produktach przeznaczonych dla ogółu konsumentów.
Kojic Acid - Dwa rozjaśniające balsamy do ciała zawierały 2,7% kwasu kojowego..
Kojic Acid można stosować tylko w produktach do twarzy i rąk, w stężeniu maksymalnie 1%. Warto jednak zauważyć, że ograniczenia te będą w mocy dopiero od 01.02.2025 (dla wprowadzania nowych produktów na rynek) i od 01.11.2025 (na produktów już obecnych na rynku). Wcześniej składnik ten nie był regulowany przez Rozporządzenie Kosmetyczne.
Zgłoszeń dokonano w marcu i grudniu 2024, czyli kiedy wiadomo było już, że ograniczenia te wejdą w życie, jednak w tamtym momencie nie miały jeszcze mocy prawnej. Ograniczenia nałożono z powodu podejrzewania Kojic Acid o działanie zaburzające funkcjonowanie układu hormonalnego.


Przykład produktu z Kojic Acid, zgłoszonego w Safety Gate w 2024 roku.
Selenium Disulphide - Selenium Disulphide był obecny w paście przeciwłupieżowej.
„Selenium disulphide may harm the reproductive system, may harm the health of the unborn child and may cause skin sensitisation.”
Selenium Disulphide może być obecny w kosmetykach tylko w szamponach przeciwłupieżowych, w stężeniu maksymalnie 1%.
Obecnie na rynku funkcjonuje „poprawiona” wersja tego samego produktu – na etykiecie widnieje wyraźny zapis „shampoo-paste” (na zgłoszonym produkcie było tylko paste), ale sposób użycia jest następujący: Nałożyć odpowiednią ilość szamponu-pasty na umyte, mokre włosy, a następnie kolistymi ruchami wcierać opuszkami palców w skórę głowy u nasady włosów. Pozostawić na 10-15 minut, a następnie spłukać pod ciepłą, bieżącą wodą.
Nie ma mowy o myciu (podstawowej funkcji szamponu), więc dopisek „shampoo” to faktycznie tylko „kosmetyczna” zmiana.








Tetracyclosiloxane (D4) - Dwa produkty (maska do włosów i serum pod oczy) zawierały Cyclotetrasiloxane.
W zgłoszeniu podano:
„D4 is very persistent and bioaccumulative, posing a risk to aquatic life and the environment, and might affect human fertility if inhaled or swallowed.”
D4 jest zakazany w kosmetykach zarówno przez Rozporządzenie Kosmetyczne (znajduje się w Załączniku II), jak i Rozporządzenie REACH (pozycja 70 w Załączniku XVII, ma zastosowanie dla produktów spłukiwanych od 31.01.2020, dla niespłukiwanych – od 06.06.2027).
D4 jest klasyfikowany jako substancja toksyczna dla środowiska (Aquatic Acute 1) oraz podejrzana o działanie reprotoksyczne (Repr. 2) oraz została włączona na listę substancji SVHC (Lista kandydacka substancji stanowiących bardzo duże zagrożenie, oczekujących na pozwolenie) ze względu na bycie trwałą, mającą zdolność do bioakumulacji i toksyczną (PBT i vPvB). Właściwości PBT i vPvB stanowią także odrębną klasę zagrożeń w CLP, a wszystkie substancje SVHC o takich właściwościach zostaną w najbliższym czasie w ten sposób zaklasyfikowane.
D4 jest praktycznie nieodłącznym zanieczyszczeniem cyklicznych silikonów (i nie tylko) – D5 i D6 również muszą zniknąć z kosmetyków do 06.06.2027 (ściślej – dozwolone będą do stężenia 0,1%).




SUBSTANCJE PODLEGAJĄCE OGRANICZENIOM
Salicylic Acid - Peelingi zawierały 27% kwasu salicylowego.
Kwas salicylowy może być stosowany w kosmetykach (tylko przeznaczonych dla dzieci powyżej 3 roku życia):
- jako konserwant (stężenie maksymalne 0,5%)
- jako składnik aktywny: w produktach spłukiwanych do włosów (max. 3%), emulsjach do ciała, cieniach do oczu, tuszach do rzęs, eyelinerach, szminkach i dezodorantach w kulce (max. 0,5%) i innych produktach (max. 2%).
Kwas salicylowy jest substancją CMR, ale dopuszczoną do używania w kosmetykach w podanych wyżej zakresach.
Więcej pisałam o nim tutaj.


Przykład produktu z przekroczoną dozwoloną ilością kwasu salicylowego, zgłoszony do Safety Gate w 2024 roku.




Produkt z Selenium Disulphide zgłoszony w 2024 roku w Safety Gate.
Methylchloroisothiazolinone (CMIT), Methylisothiazolinone (MIT) - Zgłoszono 4 produktu: kropelki do opalania z CMIT, serum i krem z CMIT/MIT (wszystkie to produkty niespłukiwane) oraz szampon-żel do ciała z 0,0041% MIT.
CMIT i MIT to konserwanty, które mogą być obecne tylko w produktach spłukiwanych - albo razem (mieszanina w stosunku 3:1, max stężenie 0,0015%), albo MIT samodzielnie (max. 0,0015%), nigdy jednak mieszanina CMIT/MIT obok samego MITu.
Są to silnie uczulające i drażniące skórę substancje.
p-Phenylenediamine - W produkcie do koloryzacji włosów obecna była p-fenylenodiamina w stężeniu 10,9%.
p-Phenylenediamine może być używana w utleniających produktach do farbowania włosów i produktach do barwienia rzęs w maksymalnym stężeniu 2% (po zmieszaniu w warunkach utleniających).
Jest to składnik silnie uczulający, jego obecność musi być również wsparta wieloma dodatkowymi ostrzeżeniami na etykiecie.


"Henna" do włosów z PPD, zgłoszona do Safety Gate w 2024 roku.
Hydrogen Peroxide - W trzech produktach do wybielania zębów obecny był Hydrogen Peroxide w stężeniach: 0,8%, 6,9% i 2,5%.
„Hydrogen peroxide is harmful if swallowed and it can also cause irritation and ulcers when in contact with skin or mucous membranes.”
Rozporządzenie Kosmetyczne przewiduje kilka kategorii i limitów stężeń dla nadtlenku wodoru. W przypadku produktów do wybielania zębów przeznaczonych dla ogółu społeczeństwa, jego maksymalne stężenie musi wynosi < 0,1%.
Jest to substancja mogąca działać toksycznie po połknięciu i silnie drażniąca.


Przykład produktu z Hydrogen Peroxide zgłoszonego w Safety Gate w 2024 roku. Jak widać napis FDA nie ma odniesienia do prawa obowiązującego w UE, gdzie udostępniany był produkt.
Phenoxyethanol - W mleczku do opalania dla dzieci Phenoxyethanol był obecny w stężeniu 1,7%.
Maksymalne stężenie Phenoxyethanolu w kosmetykach, który pełni rolę konserwantu, wynosi 1%.


Produkt z Safety Gate z przekroczoną dozwoloną zawartością Phenoxyethanolu. Dodatkowo ten produkt był skażony mikrobiologicznie.
Acid Red 33 (CI 17200) i Acid Blue 9 - W produkcie do wybielania zębów obecne były barwniki Acid Red 33 i Acid Blue 9.
Acid Red 33 i Acid Blue 9 można używać w nieutleniających produktach do farbowania włosów (stężenie max. 0,5%). Jest to jedyna dozwolona kategoria produktów kosmetycznych dla tych składników.
Methylparaben - W nawilżanych chusteczkach dla dzieci obecny był Methylparaben w ilości 0,51%, którego nie wykazano na liście składników.
Maksymalne dopuszczone stężenie Methylparabenu (konserwant) w kosmetykach to 0,4%.


Produkt z przekroczoną dozwoloną ilością Methylparabenu, zgłoszony do Safety Gate w 2024 roku.
Alergeny zapachowe: Limonene, Linalool, Geraniol, Benzyl Alcohol, Citronellol, Cinnamyl Alcohol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Hydroxycitronella, Citral, Coumarin - W różnych produktach obecne były alergeny zapachowe, powyżej poziomu obowiązkowej deklaracji w składzie, ale nie wymienione w INCI na etykiecie.
Wyszczególnione w Załączniku III alergeny zapachowe muszą być wymieniane w składzie według INCI produktu, jeśli ich stężenie przekracza: 0,001% w produkcie niespłukiwanym lub 0,01% - w spłukiwanym. Jeśli zawartość tych substancji nie przekracza tego progu, nie muszą być wyszczególniane.
Informacja o obecności alergenów jest ważnym punktem ochrony konsumenta.
Zagrożenia mikrobiologiczne
Kosmetyki nie muszą być produktami sterylnymi, jednak obowiązują je normy odnośnie dopuszczonego poziomu obecności mikroorganizmów. W żadnym produkcie nie mogą być obecne:
Escherichia coli, Pseudomonas aeruginosa, Staphylococcus aureus, Candida albicans. Łączna dopuszczalna obecność tlenowych mikroorganizmów mezofilnych (bakterie, pleśnie, drożdże) musi być mniejsza niż:
- 100 CFU/ml lub g (dla produktów dla dzieci poniżej 3 roku życia, przeznaczonych w okolice oczu oraz na błony śluzowe);
- 1000 CFU/ml lub g dla pozostałych produktów kosmetycznych.
(CFU – colony forming unit – jednostka tworząca kolonię – miara używana w mikrobiologii)
Skażenie mikrobiologiczne kosmetyku może prowadzić nie tylko do pogorszenia jego parametrów fizykochemicznych i sensorycznych (np. barwa, kolor, zapach, stabilność), ale również być niebezpieczne dla zdrowia – prowadzić do podrażnień, zapaleń skóry/spojówek, a nawet zatruć.
Coraz częściej w branży mówi się jednak o tzw. nowych szczepach – drobnoustrojach niespecyficznych, które izoluje się z samych kosmetyków lub na produkcji, a które nie są uwzględniane np. podczas standardowych testów konserwacji. Coraz bardziej „egzotyczne” surowce, duże obciążenie kosmetyków składnikami pochodzenia naturalnego, wiąże się ze skażeniami szczepami takimi jak: Burkholderia cepacia, Pluralibacter gergoviae, Klebsiella pneumoniae.
W 2024 w Safety Gate było 20 zgłoszeń dotyczących mikrobiologii – 9 przekroczeń limitu ogólnej liczny drobnoustrojów, 5 skażeń P. aeruginosa, 1 – S. aureus, 3 - Burkholderia cepacia i 4 - Klebsiella Pneumoniae.
Dioksan (Dioxane) - szampon i żel do mycia zawierał dioksan.
"Dioxane may cause cancer, causes serious eye irritation and may cause respiratory irritation."
Dioksan jest substancją zakazaną do stosowania w kosmetykach. Jest klasyfikowany jako Carc. 1B, czyli substancja mogąca powodować raka.
Dioksan może stanowić zanieczyszczenie surowców, szczególnie emulgatorów lub detergentów z PEG lub -eth w nazwie. O tym jak podchodzi się do zanieczyszczeń przy ocenie bezpieczeństwa napisałam w skrócie w podpunkcie dla metali ciężkich.


Produkt zgłoszony do Safety Gate w 2024 roku, który zawierał zakazany dioksan, Lilial oraz zbyt dużą ilość MIT (o tej substancji za chwilę).


Produkt skażony S. aureus




Produkty z przekroczoną ogólną liczbą drobnoustrojów.






Produkty skażone Burkholderia cepacia. Certyfikat COSMOS czy znana marka - takie produkty również może spotkać skażenie mikrobiologiczne.
Inne zagrożenia
Oprócz zagrożeń związanych z obecnością konkretnych substancji chemicznych lub mikrobiologią, było kilka zgłoszeń nie związanych z tymi kategoriami.
Trzy zgłoszenia dotyczyły produktów – pod prysznic, które przypominały żywność. Obecnie obowiązuje przede wszystkim Rozporządzenie o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów, które mówi, że produkt bezpieczny nie może przypominać żywności:
„produkt, który nie jest żywnością, przypomina ją, i można by go z nią pomylić ze względu na kształt, zapach, kolor, wygląd, opakowanie, oznakowanie, objętość, wielkość lub inne właściwości, w związku z czym istnieje możliwość wzięcia go do ust, ssania lub połknięcia przez konsumentów, zwłaszcza przez dzieci”
Niestety rynek kosmetyków zalewany jest albo marketingiem o czystych i naturalnych kosmetykach, które można wręcz zjeść (zachęcam do mojego artykułu o deklaracjach ) lub produktami w opakowaniach przypominających żywność. Gdy ta kwestia jest poruszana, najczęściej problem jest lekceważony, bo „przecież na etykiecie napisano nie do spożycia”, albo „to dorośli ludzie, trzeba być głupim, by próbować wypić ten produkt”. I tak, przeciętny dorosły nie będzie miał problemu z odróżnieniem kosmetyku od soku, mleka czy tubki sosu czekoladowego. Natomiast chcemy chronić szczególnie wrażliwe grupy konsumentów, np. małe i trochę starsze dzieci, które nie potrafią czytać, za to bezbłędnie rozpoznają słodyczopodobne opakowania. Bardzo chciałabym, aby zniknęło społeczne pozwolenie na obecność tego typu produktów.
Więcej przeczytacie także u mnie tutaj


Przykład produktu przypominającego żywność, zgłoszony do Safety Gate w 2024 roku.
Trzy zgłoszenia związane były z produktami do opalania. Dwa z nich – aktywatory/przyspieszacze opalania – nie zawierały informacji o konieczności używania ich w łączności z produktem zawierającym filtry przeciwsłoneczne. Mogło to doprowadzić do poparzeń słonecznych i uszkodzeń skóry. Z kolei jeden krem do opalania z deklaracją SPF 50 wykazywał ochronę na poziomie SPF 27, co jest nie tylko wprowadzaniem w błąd konsumenta, ale również może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.






Produkty do opalania zgłoszone do Safety Gate z powodu błędnych deklaracji.
Podsumowanie
Safety Gate nie jest idealnym źródłem informacji o zagrożeniach związanych z kosmetykami – mimo ogólnego dostępu, alerty rzadko kiedy przedostają się do szerszego grona. Również charakter zgłoszeń nie jest z pewnością reprezentatywny dla stanu faktycznego (uważam, że skażenia mikrobiologiczne mogą nieść znacznie poważniejsze konsekwencje, niż obecność Lilialu, ale to on jest królem zgłoszeń kolejny rok z rzędu). Przejrzenie Safety Gate z pewnością skłoni jednak do refleksji.
Źródła:
Zdjęcia pochodzą z alertów opublikowanych w Safety Gate.